Mocny człowiek
to jeden z ostatnich polskich filmów niemych. Powstał w 1929 roku, w czasie gdy
produkcje nieme były powoli wypierane przez te dźwiękowe. Reżyserii podjął się
Henryk Szaro, który miał ambicje stworzenia filmu artystycznego , którego temat
będzie na tyle uniwersalny by poruszać widzów na całym świecie. I mu się to
udało. Fabuła oparta jest na powieści Przybyszewskiego o tym samym tytule.
Czyż nie ma bowiem
bardziej uniwersalnych uczuć niż chęć zdobycia sławy? Chęć bycia bogatym i
podziwianym? Henryk Bielecki marzy o stworzeniu wielkiej powieści i zrobi
wszystko by zasłynąć jako genialny powieściopisarz. Nawet jeśli droga do celu
będzie usłana cierpieniem innych.
Mocny człowiek to
świetne aktorstwo. Możemy podziwiać wybitnego Gregoriego Chmara wcielającego
się w ogarniętego żądzą sławy Henryka Bieleckiego. Wydaje się, że to rola jego
życia.
Za zdjęcia odpowiedzialny
był Giovanni Vitrotti ,który spisał się w tym aspekcie doskonale. Po pierwsze
mamy tu nawiązania do niemieckiego ekspresjonizmu jak i efekty takie jak
przenikanie czy winieta. Ujęcia idealnie przybliżają nam stany wewnętrzne
aktorów, gdzie na przykład twarz
czekającej aktorki zestawiona jest z wahadłem zegara. Genialne są także sceny
zbiorowe, gdzie w tańcu nakładają się na siebie różne elementy ludzkie jak i
nieożywione.
Pozwolę sobie
zacytować fragment recenzji Karola Forda:
Pozwolę sobie
zacytować fragment recenzji Karola Forda:
Czemu nigdy nie jesteś obecna na Facebooku ?
OdpowiedzUsuń