piątek, 2 stycznia 2015

Pięć filmów z latami pięćdziesiątymi w tle, które warto obejrzeć



Miło ogląda się filmy stylizowane na lata pięćdziesiąte, dla samych wnętrz, strojów czy muzyki. Wtedy okres ten wydaje się cukierkowy, niczym ze słodkich musicali  i mamy ogromną ochotę przenieść się do Ameryki, nosić rozkloszowane spódnice i pić lemoniadę w swoim idealnie zadbanym ogródku. Jednakże tym zestawieniem mieszam wam trochę szyki, będzie bardzo mało idyllicznie, ale o ile bardziej interesująco.

Droga do szczęścia (2008)
8/10

Kto z was nie widział, musi nadrobić tę zaległość! Droga do szczęścia to nie tylko świetny duet aktorski Winslet i Di Caprio, ale i poruszająca historia rodem z lat pięćdziesiątych. Tylko tych z koszmaru.  Sądzę, że dramat April przeżywało wiele kobiet w Ameryce w połowie XX wieku. Wszystko miało być idealnie- mężczyzna w pracy, kobieta w domu, bo przecież tam widziano jej miejsce, gromadka radosnych dzieci i oczywiście biały płotek koło równiutko przystrzyżonego trawnika. Problem pojawiał się, gdy takiej kobiecie przestawała odpowiadać rola pani domu, gdy chciała czegoś więcej a nuda codziennej krzątaniny przygnębiała ją na tyle, że miała ochotę wyjść z idealnie wypucowanego domu i nigdy nie wrócić.  April chciała przerwać swoją rutynę, wyrwać się do roztańczonego Paryża, zająć się pracą, zacząć wieść inne życie- interesujące, z ciekawszymi ludźmi wokół, bo przecież za takich nie da się uznać nudnych sąsiadów. Jej mąż Frank, codziennie podąża do pracy wraz z tłumem identycznie ubranych mężczyzn. Jemu też czegoś brakuje w tej złudnie idyllicznej egzystencji. Warto obejrzeć, by uświadomić sobie, chociażby to, że życie perfekcyjnej pani domu, to niekoniecznie marzenie warte realizacji.


Daleko od nieba (2002)
7/10

Cathy ma właściwie wszystko, co w oczach innych jest potrzebne do szczęścia. Ma przystojnego męża, dwójkę dorastających synów, piękny dom, do którego zaprasza śmietankę towarzyską, jednak pod tą idealną powłoką kryją się  liczne tajemnice. Daleko od nieba, to pięknie zrealizowana ( te zdjęcia, te stroje!) historia o miłości, o homofobicznej i rasistowskiej Ameryce lat 50-tych. Całość sfilmowana w formie melodramatu, z naprawdę dobrymi rolami Julianne Moore i Dennisa Haysberta. Wyciskacz łez z latami pięćdziesiątymi w tle.




Żony ze Stepford (2004)
7/10

Żony ze Stepford to komediowy remake thrillera z 1975 roku. W rolach głównych znajdziemy takie gwiazdy ja Nicole Kidman, Glenn Close czy Christopher Walken. Film ten idealnie obnaża mankamenty owej wyśnionej idealnej kobiety. Takiej, dla której zakupy spożywcze są synonimem szczęścia, porządki domowe są tak relaksujące, jak zajęcia jogi, zaprogramowanej na przytakiwanie i usługiwanie. W latach pięćdziesiątych przecież taki był główny model kobiecości- skierowany na szczęście domowego ogniska i opiekę nad dziećmi.  Drugą falę feminizmu zapoczątkowała książka ,, Mistyka kobiecości” Betty Friedan, która udowadnia, że taki model wpędzał kobiety w depresję. Nie zdradzamy, do jakich wniosków dojdą bohaterowie tego filmu- jednakże zaręczamy, że będzie zarówno śmiesznie, jak i gorzko.
  


Spacer po linie (2005)
9/10


Historia genialnego Casha, jego kariery oraz związku z June Carter. Man in black- Johnny Cash to nie tylko muzyk country z zachwycającym głosem, ale i nietuzinkowy mężczyzna z ogromnym dystansem do siebie i taką samą siłą życiową. Świadczy o tym, chociażby wydana w tym roku autobiografia- polecam lekturę, jako uzupełnienie seansu.  Spacer po linie to film nie tylko dla  wielkich fanów muzyki Casha- i tak się nimi pewnie stanie po obejrzeniu tego filmu! Genialnie dobrana obsada- Reese Witherspoon i Joaquin Phoenix to zasługa samej pary, o której jest ta historia- Johnego i June. A jaka to jest historia! Pięknej kariery, niszczących uzależnień i siły miłości, która potrafi przezwyciężyć wiele trudów. W tle rewelacyjna muzyka i piękne stroje. Polecamy!



 Good Night and Good Luck (2005)
7/10

Czarno-biały film z Georgem Clooneyem w reżyserii… Georga Clooneya. Good Night and Good Luck to film nakręcony w konwencji dokumentu przybliżający nam pracę dziennikarzy telewizyjnych w czasie panowania McCarthy'ego i jego komisji śledczej w senackim komitecie do spraw działalności rządu. W stacji CBS tego czasu nadawano program ,,See it now”, prowadzącego przez Edwarda Murrowa. Plusem filmu jest genialna duszna atmosfera lat pięćdziesiątych. Bohaterowie nikną w chmurze dymu papierosowego przy akompaniamencie jazzu. Na zbliżające się jesienne wieczory- jak najbardziej zalecam.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...