środa, 26 marca 2014

Przegląd filmów z Elvisem Presleyem

Zapamiętaliśmy Elvisa Presleya jako ikonę popkultury, mężczyznę obdarzonego niesamowitą barwą głosu, showmana, ale także jako aktora przeszło 31 filmów fabularnych. Sporadycznie wspomina się o produkcjach w jakich grywał król rock'n'rolla, bowiem uznawane są one z góry za schematyczne i miałkie fabularnie. Po części to prawda, bo kręcone są według przepisu, który się sprawdzał ( do pewnego czasu), aczkolwiek pojawiają się w dorobku Presleya filmy na które warto zerknąć, nie tylko dla świetnej muzyki. Początkowo największą ambicją Elvisa było właśnie zostanie aktorem, podziwiał Jamesa Deana i Marlona Brando oraz marzył o własnej karierze aktorskiej.



fashionfitforaking.tumblr.com


Oto zestawienie najciekawszych filmów, które są moim zdaniem warte obejrzenia. Nie zawsze kryterium decydującym będzie fabuła, ale także muzyka, humor i walory estetyczne. Pod pojęciem walory estetyczne mam na myśli: stroje, miejsca oraz wygląd samego Elvisa. W końcu patrzenie na ładnych ludzi to też jakieś przeżycie estetyczne i nie ma co od tego uciekać.



1. Love me tender, 1956 rok





Dlaczego Love me tender? Bo to pierwszy film Elvisa, w którym nie gra on nawet głównej roli. Jest w jego postaci coś tak niewinnego i naiwnego, że ogląda się to z pewnym lękiem dotyczącym dalszych losów biednego młodzieńca. Pojawiają się w tym obrazie dłużyzny, czego przykładem niech będzie długa scena pościgu konnego. Wydaje się, że ona nigdy się nie skończy! Polecam, bo zobaczycie młodego blond Elvisa przy pługu oraz śpiewającego o przeciekającym dachu. To urocze. Naprawdę.

2. Jailhouse rock, 1957 rok




Kto nie zna sceny tańca w więziennych celach, niech stąd wyjdzie i wróci zaraz po jej obejrzeniu! Więzienny rock to o niebo ciekawsza historia od tej przedstawionej w Love me Tender, zaś postać grana przez Elvisa bywa arogancka i zapatrzona w siebie.  W końcu to obraz narodzin wielkiej gwiazdy, chłopaka, który z dnia na dzień staje się sensacją i ma problem z docenieniem ludzi, którzy mu tę drogę znacząco ułatwili. W filmie prócz całkiem dobrej kreacji aktorskiej Elvisa, pozytywnie wybija się na pierwszy plan Judy Tyler. Byłam zauroczona jej postacią i zasmucona, gdy dowiedziałam się, że umarła w wypadku samochodowym właściwie zaraz po nakręceniu tego filmu. Szkoda. Więziennego rocka warto obejrzeć także dla muzyki, czyli dla tytułowego Jailhouse rock oraz Treat me nice, I don't care, Don't leave me now.

3. King Creole, 1958 rok






King Creole to mój faworyt. Film z 1958 roku ze świetnymi piosenkami (Crawfish!), historią miłosną, która nie jest naiwna oraz ciekawą fabułą. Mamy tutaj śpiewającego młodzieńca, dziewczynę mafioza, przekręty jak i zakochaną naiwną ekspedientkę. Elvis w roli chłopaka z problemami wypada nad wyraz dobrze, tak samo ciekawe są jego relacje z Ronnie, w której postać wciela się Carolyn Jones, czyli pierwsza Morticia Addams. W filmie gra także śliczna Dolores Hart, która wywołała światowe zdziwienie, gdy porzuciła karierę aktorską po kilku filmach by zostać... zakonnicą. Grała z takimi sławami jak Elvis Presley ( w dwóch filmach, King Creole i Loving You), Montgomery Clift czy Anthony Quinn. Powstał o niej nawet krótkometrażowy film o znamiennym tytule: Bóg to większy Elvis.






4. Viva Las Vegas 1964 rok



Viva Las Vegas to film, który z założenia ma nam dostarczyć prostej rozrywki i to zadanie jak najbardziej spełnia. Jest to komedia romantyczna ze świetnymi piosenkami. Fabularnie nie jest to majstersztyk, ale ogląda to się całkiem miło, szczególnie wtedy, gdy jest się fanem Ann Margret. Ja nie jestem i powiem szczerze, że irytowała mnie w tym filmie niesamowicie, jednakże wiem, że wiele osób jest nią oczarowanych. Widać na ekranie chemię między nią a Elvisem, nic w tym zresztą dziwnego- miał z nią w owym czasie romans.Co jak co - polecam na nudny niedzielny wieczór, by posłuchać piosenek, popatrzeć na kolorowe kadry i kilka ciekawych tanecznych scen. W natłoku kiepskich filmów Elvisa z początku lat 60, ten wydaje się strawny. Na raz, bo wszystkie te numery, podrywy, próby wzbogacenia się i gagi już znamy. Na pamięć.


5. Kłopoty z dziewczynami, 1969 rok 


Lubię ten film. Może dlatego, że bohater, w którego wciela się Elvis jest dojrzalszy? Ciekawszy? Fabularnie także jest przyjemnie, niektóre wątki są nieco zwariowane, ale to mi się w tym filmie właśnie podoba. Pojawia się nawet motyw kryminalny! Co jak co cyrk i kobieta z kwiatkiem na głowie, mnie nie zniechęcają. Do tego Elvis wygląda tu całkiem nieźle i śpiewa piosenki, które wpadają w ucho.


5. Change of habit, 1969 rok


Żałuję, że ciekawe obrazy zdarzały się Elvisowi właściwie tylko na początku jego kariery filmowej, bądź pod sam jej koniec. Jakby nagle wszyscy sobie uświadomili, że przystojny piosenkarz nie musi grać tylko ról przygłupich podrywaczy a motywy filmowe z nim związane mogą wyjść poza granice hazard-podryw-wyścigi. Change of habit jest przykładem takiego filmu. Biedna dzielnica, problemy mieszkańców, lekarz (oczywiście śpiewający w wolnym czasie) próbujący choć trochę zmienić świat i rodzące się uczucie do niewłaściwej osoby. Polecam, chociażby po to by zobaczyć Elvisa w całkowicie odmiennej roli. 



Jakie są wasze ulubione filmy z Elvisem?


6 komentarzy:

  1. Jutro mam przegląd filmów zwłaszcza ostatniego jaki polecasz! :) Później się wypowiem :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Elvisa Presley'a i jestem bardzo szczęśliwa, że odkryłam Twojego bloga. Na pewno będę tu częstym gościem.
    Co do jego filmów mam w planach obejrzeć wszystkie. Z Twoich propozycji widziałam 4 i 5, a najbardziej jestem ciekawa "Jailhouse Rock", "Change of habit"
    Od siebie dorzucę jeszcze "Doścignąć marzenie". Zdaje sobie sprawę, że film jest momentami głupiutki, ale uśmiałam się podczas seansu. Świetna postać Presley'a! ;D
    http://bbestofthebest.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham Elwisa ;dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hej, ja też trafiłam na bloga przez Elvisa Presleya. Jakoś mi sie zawsze wydawał niemodny ;) a mam 22 lata, no i nagle tak jakoś z nudów posłuchałam kilku jego piosenek i wpadłam po uszy. Uwielbiam słuchać jego piosenek, ten cudowny głos!!!!, lubię filmy z nim...jeśli byś miała czas mogłabyś kiedyś polecić nam dokumenty o Presleyu jakieś dobre, i biografie po pl i ang, i stronki które sa dla ciebie źródłem informacji!..Bardzo ciekawie piszesz, przyjemnie się czyta!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio też zakochałam się w jego piosenkach ^^. Strasznie chciałabym obejrzeć filmy, ale nie mam pojęcia gdzie... Byłabym wdzięczna za jakąś podpowiedź czy linki. Naprawdę zależy mi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...