Sekrety urody starego Hollywood

Postanowiłam utworzyć nowy cykl (kolejny!) na blogu. Co jakiś czas będą się pojawiały dalsze części ciekawostek dotyczących diety, sposobów dbania o cerę, włosy jak i ciało dawnych gwiazd. Dominować będą sposoby naturalne, które to uwielbiam i Wam polecam. Szczególnie zaś stosowanie olejów do pielęgnacji twarzy i włosów, które było podstawową większości rytuałów urodowych chociażby dekadę temu. Nie wszystkie metody zawarte poniżej są godne naśladowania, dlatego apeluję o nie kierowanie się na siłę chociażby jadłospisem Marilyn. 

Betty Page

Kim była każdy wie ( a przynajmniej powinien). W absolutnym skrócie: słynna modelka pin-up, która przy okazji stała się symbolem rewolucji seksualnej w latach 60, dziś inspiruje się nią Dita Von Teese.

Zainteresowanych jej biografią zapraszam tutaj po ciekawy artykuł. Natomiast tych spragnionych ujrzenia nieco więcej Page, odsyłam na mojego drugiego bloga: vintageundressed, gdzie w najbliższych dniach pojawi się cykl zdjęć z nią w roli głównej. 

Betty nie dość, że miała przepiękną jasną cerę, idealne proporcje ciała (moim zdaniem) to jeszcze potrafiła podkreślić swoje atuty stawiając na prostotę. Jej makijaż był delikatny i stonowany. Cera wygładzona podkładem, do tego rozświetlający róż i delikatne kreski na powiekach.

Cera

Betty codziennie nakładała na twarz krem z filtrem, co zaowocowało ładną cerą i małą ilością zmarszczek. Używała bardzo często oliwki dla dzieci do pielęgnacji twarzy i ciała.

Figura

Nie łudźcie się, że taka figura to tylko geny! Betty codziennie ćwiczyła i chodziła na siłownie. Uwielbiała także bardzo długie spacery i aktywność na świeżym powietrzu.

Marilyn Monroe

Marilyn była niezwykle wierna swojemu wizerunkowi. Blond włosy, perfekcyjny makijaż i ubrania podkreslające kobiecą sylwetkę. Do tego piękna blada cera, bo jak sama mówiła ,, lubiła być cała blond". Poniżej kilka jej sposobów na wygląd. Z góry zaznaczam: nie próbujcie jej zacytowanej diety, już z samego opisu nie brzmi to ani smacznie ani zdrowo.

Cera

Ulubione kosmetyki do pielęgnacji: wazelina, lanolina, oliwa z oliwek, Shu Uemura Cleansing Oil.Wazeliną smarowała zmęczoną twarz na noc. Oleje oraz lanolinę stosowała, gdy nie nosiła makijażu. Miała upodobanie do częstego mycia twarzy mydłem, jej zdaniem poprawiało to krążenie i zapobiegało wypryskom.

Figura

Starała się codziennie ćwiczyć z ciężarkami jak i uprawiała jogging.

Inne

,,Na śniadanie jem dwa surowe jajka wbite do szklanki gorącego mleka. Nigdy nie jem deserów.Używam przezroczystego lakieru do paznokci. Nigdy nie noszę pończoch ani bielizny, ponieważ myślę, że to ważne by oddychać swobodnie. Codziennie myje włosy i zawsze je szczotkuje. Co rano chodzę po mieszkaniu turlając pustą butelkę po wodzie sodowej między kostkami stóp dla ćwiczenia równowagi"

Sophia Loren

Włoska legenda, która mimo upływającego czasu ciągle wygląda rewelacyjnie. Oto kilka jej sekretów.

Dieta

Oparta na owocach morza, warzywach, oliwie z oliwek oraz zbożach. Do tego małe porcje spożywane 5 razy dziennie.

Cera

Oliwa z oliwek jest dobra na wszystko. Sophia używa jej do pielęgnacji twarzy jak i kąpieli.

Figura

Sophia nie lubi męczących treningów, za to codziennie rano chodzi na godzinny spacer.