Paski

Ten mało oryginalny pomysł na post narodził się rano, gdy rozmyślałam o mojej ukochanej bluzce w paski i tym, gdzie się podziała w czasie przeprowadzki. Doszłam do faktu, że owszem jest w tym samym mieście, acz 40 minut ode mnie. Nieco zabolało mnie to odkrycie bo to element garderoby niezwykle uniwersalny i czyniący me ciało nad wyraz seksownym nawet w najbanalniejszym zestawieniu. Idealna bluzka do czerwonej ołówkowej spódnicy jak i do czarnej rozkloszowanej. Co świadczy o jej idealności? Ano to, że jest genialnie skrojona - nie pogrubia, ba wysmukla! Żadna inna jej nie przebije.

Taką bluzkę powinna mieć każda z Was. Zresztą nie tylko każda a każdy! No chyba, że w chwili obecnej zrzucacie talie trzmiela na rzecz osy- wtedy niech lepiej poczeka w szafie na chwile swej świetności.

Paski są uniwersalne, ożywiają prostą stylizację dodając jej charakteru i elegancji zarówno w połączeniu  dobrze skrojonymi spodniami jak i na skromnej sukience. Dodatki- możliwości jest bez liku! Zresztą sami zobaczcie!

Paski w wersji Bardot. Wydanie bardzo codzienne, które dobrze wygląda z lekko natapirowanymi włosami. Nie wspominając już o tym, że osoby o nadzwyczajnej urodzie nawet w worku na ziemniaki będą wyglądały ślicznie. 

Słodka młodziutka Marilyn uśmiecha się do stojącego za obiektywem Adre De Dienesa. Czerwona szminka, białe szorty i zalotna kokarda we włosach- oto przepis na uroczy plażowy look. Szkoda tylko, że jesień tuż tuż...

Eddie Sedgwick- tym razem paski w wersji wieczorowej. Do tego wyrazisty makijaż oczu, idealne połączenie.

Ten ubiór Natalie Wood zwrócił moją szczególną uwagę ze względu na krój bluzki.

Paski na koszuli- idealnie sprawdzają się do stylizacji formalnych jak i do seksownego retro looku. 

Sukienka Jean Seberg łączy w sobie wszystko co kobiece i klasyczne. Podkreśla talie, jest rozkloszowana, ma okrągły kołnierzyk, wyraziste guziki i na dodatek urocze paski. Idealna.

Reszta